Sala balowa

Uśmiechnęłam się delikatnie i podałam jej dłoń.-Chętnie.-Mruknęłam cicho idąc z nią na parkiet po czym owinęłam dłonie wokół karku ukochanej..

Stanęłam z nią na parkiecie i objęłam ją dłońmi w pasie, zaczęłam się poruszać powoli z dziewczyną w rytm muzyki. Utrzymywałam z nią kontakt wzrokowy, zwłaszcza gdy owinęła dłonie w okół mojego karku. - Zaskoczyłaś mnie swoim wyglądem, nie wiedziałam, że potrafisz wyglądać jeszcze piękniej - zaśmiałam się lekko i palcem pogłaskałam ją po policzku. Dla mnie jakby czas płynął teraz wolniej, chciałam tu z nią być choćby i dniami i nocami.

Uśmiechnąłem się delikatnie do kobiety po czym odsunąłem się bardziej od niej i chwyciłem ją za rękę prowadząc za sobą w stronę wyjścia z sali. - Więc dokąd idziemy? - zwróciłem się do nauczycielki jeszcze ostatni raz spoglądając na salę balową którą mieliśmy zamiar opuścić.

Podążyłam za chłopakiem który pociągnął mnie za rękę w stronę wyjścia.
Podniosłam głowę kiedy odwrócił sie w moja stronę.
-Gdziekolwiek. Pokój...Łąka...Filmówka...Bez znaczenia. Byleby jak najdalej stad. Przynajmniej narazie.

Przymrużyłem oczy i otworzyłem drzwi od sali kiedy do nich dotarliśmy. - Skoro tak mówisz. - zaśmiałem się tajemniczo puszczając kobietę przodem. Jak na dżentelmena przystało. - Zatem chodźmy. - mruknąłem bez namysłu ponownie chwytając kobietę za dłoń i tym razem zmierzając w wybranym przeze mnie kierunku.

Next: Łąka

Przeszłam przez drzwi, oglądając sie za Lanterem który dołączył do mnie po chwili, ponownie łapiąc za rękę. Ruszyliśmy w kierunku wyjścia ze szkoły.
NeXT: Łąka

- A czemu tak? - zapytałam przedrzeźniając go.

- Dobra, wiesz co? Miło było, ale się skończyło - mruknęłam podnosząc się z ziemii. Otrzepałam suknię i chwiejnie ruszyłam w stronę drzwi.
NP pokój Nath