Sala do rzeźbiarstwa

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

- Sie wie.
Prychnął śmiechem pod nosem kwitując ją w myślach. Zespawał ze sobą 4 główne elementy, deczko odkładając na bok. Wziął wiadro i ruszył do łazienki po wodę.

Posts : 254 Join date : 10/09/2016 Age : 33

- Jakie to ma mieć w ogóle zastosowanie? - zmarszczyłam brwi.

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

- Dekoracyjne
Odparł wnosząc pół wiadra wody, postawił je na podłodze dosypując do niego stopniowo gipsu z worka. Wziął kawałek zbędnej rurki i zmieszał wsio.

Posts : 254 Join date : 10/09/2016 Age : 33

- A po co Ci tak w ogóle tyle rzeczy...Tego typu w pokoju? - zapytałam bezpośrednio, ale jednak trochę zakłopotana.

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

- Jakich rzeczy?
Wlał gips do formy, obstukując nią dookoła.

Posts : 254 Join date : 10/09/2016 Age : 33

- Jak to jakich? Pełno tych akcesoriów... No, tych do bdsm - odpowiedziałam jeszcze bardziej zakłopotana. - Masz w ogóle na kim tego używać?

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

- A kto dał Ci przyzwolenie na wejście do pokoju, ba, wejście na górę?

Posts : 254 Join date : 10/09/2016 Age : 33

- Bo Cię szukałam, by porozmawiać z Tobą na temat Eriki. To chyba logiczne... - przewróciłam oczami.

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

- Skoro się nie odezwałem po pukaniu to znaczy że mnie nie ma, nie musiałaś wchodzić.
Potrząsnął masą w środku sprawdzając czy już stwardniała, dolał pod wymiar deczka i natychmiast je zamknął przy formie spawając na mokro. Dzieło kształtem idealnie odwzorowywało baseball'a. Wystarczyło jeszcze zeszlifować i pociągnąć farbą dla wyglądu.

Posts : 254 Join date : 10/09/2016 Age : 33

- Równie dobrze mogłabym to uznać za ignorowanie mnie i chęć wywinięcia się od odpowiedzialności, gdybyś tam jednak był - odpowiedziałam i zerknęłam na jego dzieło, wytrzeszczyłam oczy.

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

- Aaale mnie tam nie było...
Majtnął sobie w dłoni kijem przerzucając go przez ramię i złapał za butelkę dokańczając trunek.

Posts : 254 Join date : 10/09/2016 Age : 33

- Mam nadzieję, że to naprawdę tylko ozdoba - mruknęłam patrząc podejrzliwie na rzecz.

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

- A co innego? Maczuga, czasy prymitywne... Powinno Ci coś to mówić.
Zaśmiał się wywalając butelkę do kosza.
- A tak nawiasem mówiąc, to jestem pełen podziwu że wlazłaś na górę... Bo przecież nie ma innej sposobności niż wciągnięcie się o własnych siłach linami na górę.

Posts : 254 Join date : 10/09/2016 Age : 33

- Kobieta też człowiek, też musi sobie radzić - wzruszyłam ramionami. - Nic trudnego po tym wejść.

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

- Albo niczym wsza na grzebieniu...
Odparł złośliwie mimo to wciąż z pseudosympaycznym uśmiechem na twarzy.
- Teraz będziesz mi towarzyszyć na każdym kroku?

Posts : 254 Join date : 10/09/2016 Age : 33

- Nie widzę celu, w jakim miałabym to robić - wzruszyłam ramionami i wstałam. Skierowałam się w stronę drzwi. - Pamiętaj, mam na Ciebie oko co do uczniów - dodałam groźnie. - Jakbyś zdecydował się ją przeprosić przy mnie jako świadku to jestem u siebie - wyszłam z sali.
NP: Pokój Katriiny Sovallainen

Posts : 190 Join date : 27/09/2016 Age : 35

*Reakcja w gifie*
Po czym pochował sprzęt, poprzesuwał śmieci i szparagały i zabrał się w drogę do siebie.
NP: Pokój Xaviera

» Sala taneczna
» Sala taneczna
» Sala historii sztuki
» Sala do fakultetów Sorki
» Sala muzyczna