Park

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Często to powtarzam. - uśmiechnęła się szerzej. - Jeśli chcesz, mogę się z tobą przejść, nie mam nic innego do roboty, jeśli mam być szczera...

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

Loki wypluł dyskretnie przeżutą wykałaczke po czym wstał i podał jej dłoń aby ułatwić dziewczynie wstawanie. -no to zapraszam

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

Spojrzała wdzięcznie i wstała poprawiając przy tym spódnicę.

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

- Nie wypada kobiet pytać o wiek więc ile wiosen sobie liczysz? - uśmiechnął się kierując w stronę miejsca gdzie zostawił auto

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- No proszę, sprytnie... 18. A ty?

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

-19 proszę pani. - znów się uśmiechnął, po czym wyciągnął z kieszeni paczkę papierosów. -pozwolisz że zapale? - wyciągnął ku dziewczynie rękę z Pall Mall'ami by ją poczęstować

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Nie palę. - odparła i przez chwilę mu się przyglądała. - wyglądasz na starszego...

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

Uśmiechnął się szarmancko. Przetarł ręką nieogolony zarost i uświadomił sobie skąd przypuszczenia dziewczyny. Gdy zbliżali się do samochodu zwrócił się do dziewczyny. -może się przejedziemy?

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Nie mam nic przeciwko. -uśmiechnęła się.

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

Loki otworzył drzwi od strony pasażera swojej Insygnii i zaprosił do środka

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

Wsiadła do samochodu wdzięcznie i zapięła pasy poprawiając ubranie. Ułożyła dłonie na kolanach, czekając aż chłopak wejdzie do samochodu i zajmie swoje miejsce.

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

Wsiadł do auta zapiął pasy i przekręcił kluczyki. Wrzucił wsteczny i wyjechał na główną drogę. Wyrzucił niedopalek do popielniczki. -mieszkasz tu w okolicy? Czy może się uczysz w tym mieście?

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

Mieszkam w szkole. Szkoła artystyczna, powinieneś kojarzyć.

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

-żartujesz? Jak ci powiem że ja też to wierzysz? Czyli dziś wracamy pod jeden adres? - mówiąc to skręcił na centrum miasta.

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Najwyraźniej. - zaśmiała się wyraźnie rozluźniona. - Jakie zajęcia cię najbardziej skusiły?

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

-Chciałbym pielęgnować moje pisarstwo. Pisze książki i wiersze. Liczy na to że może wprowadza grę na moim flecie.

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Pisarstwo? - ożywiła się. - A jakie rodzaje konkretnie?

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

-pisze wszystko co mi w duszy gra. - zaczął obiaśniać. Zatrzymał auto na światłach przy galerii. -zaczynając od one-shotowych opowiadań i noweli kończąc na fraszkach, wierszach i powieściach. Mam na koncie dwie książki, jedną nawet wydałem, możesz kupić w księgarniach. Nad drugą jeszcze śleczę. - gdy skończył mówić zapaliło się zielone i ruszył przed siebie

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Niesamowite! Powinieneś porozmawiać z panią Arią... Ona wydała już chyba... 4 książki? Tak, coś takiego...

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

-może się zgłosze do niej. A ty uczęszczasz do szkoły z myślą o jakich kierunkach?

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Cóż... Głownie muzyka. Choć i sama pisać lubię. I malować również... Chyba wszystko po trochu, ale głównie muzyka.

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

-muzyka mówisz? A na czym grasz? I co malujesz. - zwolnił żeby wjechać na stacje.

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Różne rzeczy maluję... Co mi przyjdzie do głowy. A gram na pianinie i skrzypcach. Może trochę na flecie.

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

-och będziesz musiała mi kiedyś coś zagrać! - zatrzymał się. Wysiadł z auta i podszedł do dystrybutora. Zaczął tankować. Zastukał w szybę okna obok Grace. -Przy tej nowej książce potrzebuje rysownika do kilku ilustracji. Nie chciałabyś mi pomóc kiedyś z tym

Posts : 28 Join date : 30/10/2016

- Bardzo chętnie. - odpowiedziała uśmiechając się. - Ale może byś najpierw ocenił jakie są moje zdolności, dopiero potem decydował?