Restauracja (dla tych, którzy cenią ciszę i spokój)

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

- Tak? - uniosłam pytająco brew, znów swoją swoją dłoń położyłam na jej. - Um, czekaj, przejdę się do łazienki. Zaraz wracam - uśmiechnęłam się do niej i zniknęłam w drzwiach do wc.

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

Westchnela lekko zawiedziona. Zawolala kelnera. Ten po chwili wrocil ze swieczkami, zapalil je i podal dziewczynie kwiat rozy, o ktory prosila.

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

W łazience jeszcze na szybko w lustrze poprawiłam szczegóły, po czym wróciłam do stolika. Zaskoczona zauważyłam świece, usiadłam przed nią. - Wow, jest... Trochę jaśniej - uśmiechnęłam się.

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

-Troche. -zasmiala sie. -E... a... juz nic...-westchnela

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

- Więc... - wystawiłam dłoń przed siebie. - O czym to chciałaś mi powiedzieć?

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

Chwile sie zastanowila po czym wyciagnela dlon i ujela dziewczyny. -Adelaida? Czy chcialabys... -zawachala sie chwile. -Czy... chcialabys zostac moja dziewczyna? Wiem, ze to szybko, ale... nie wiem

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

- Ja?... - spytałam zaskoczona. - Cóż... Tak - uśmiechnęłam się lekko do niej. - Wiem, że szybko. Dlatego nie szarżujmy, zgadzam się, ale spokojnie - dodałam i ścisnęłam lekko jej dłoń.

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

-Ciesze sie. -usmiechnela sie szeroko i podala dziewczynie kwiat rozy po czym uniosla kieliszek -Za nowa znajomosc. -wzniosla

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

- Wow... - skomentowałam z zaskoczeniem kwiat, ale przyjęłam go i również uniosłam kieliszek. - Za nową znajomość i powodzenie tego związku! - upiłam kolejny łyk wina.

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

-Dokladnie. -usmiechnela sie i upila lyk wina. -Ciesze sie z tego obrotu spraw

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

- Również się cieszę - odparłam odwzajemniając uśmiech.

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

Wziela gryza ryby. -Pyszne jedzenie tu maja. -stwierdzila i upila lyk szampana

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

- Z tym się zgodzę - kiwnęłam głową i również się napiłam. - Ale wolę jednak kotlety. Zatem kończymy posiłek i klub?

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

-Dokladnie. -prawie skonczyla jesc i upila resztke wina

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

Dojadłam do końca i dopiłam wino. - No to postanowione - odparłam zadowolona.

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

Gdy skonczyla zawolala kelnera by ten przyniosl rachunek. Wlozyla do niego pieniadze i wstala. -To do klubu. -usmiechnela sie. - Zwykly czy lgbt?

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

- Właściwie to obojętne, prawda? - wstałam i zawiesiłam sobie torebkę na ramieniu.

Posts : 103 Join date : 18/10/2016

-Wiec chodzmy do lgbt. -usmiechnela sie. -zawsze bezpieczniej. Wyszla, uprzednio otwierajac przed dziewczyna drzwi i puszczajac ja przodem. Po drodze delikatnie zlapala Adelaide za dlon.
NP. KLUB LGBT

Posts : 121 Join date : 01/10/2016

Wyszłam za nią.
Z/t

- Chyba sobie żartujesz...
Pokręcił głową rozbawiony dopijając piwo.
- Oddasz mi w naturze, przecież jeszcze się spotkamy.
Odpowiedział poważnym tonem wstając od stolika z tacą. Ucałował jej dłoń, wziął swoją torbę i odnosząc naczynia skinął głową na pożegnanie.
NP: Hotel

Posts : 120 Join date : 07/10/2016 Age : 25

Otworzyła usta zaskoczona i trzymając nadal dłoń w powietrzu obejrzała się z niedowierzaniem za wychodzącym chłopakiem. Po jakimś czasie skończyła posiłek i wyszła.
NP. Jej pokój.