Pokój Emily Black

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

-I tak i tak truje sie tabletkami. Nic mi nie zaszkodzi...

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- Po co masz szkodzić sobie bardziej? Truć się bardziej? - przewróciłem oczami.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

-Ugh... niewazne.-mruknela. Poczula, ze bandaz robi sie mokry, zauwazyla, ze przeciekl krwia.-Ide do lazienki.-stwierdzila i weszla do wymienionego pomieszczenia. Zdjela bandaze i przemyla zakrwawione rece.

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- Dobrze - westchnąłem i skończyłem sprzątać, usiadłem na łóżku.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

Przyszla do pokoju z nowym opatrunkiem i usiadla obok chlopaka.-Nie boj sie o to, ze ktos mnie uchleje i przeleci. Nie dam sie...

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- No mam nadzieję - oparłem się o ścianę i zamknąłem oczy.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

Przez moment myslala co zrobic. Po chwili przytulila sie do Matta i wtulila twarz w jego szyje.

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

Objąłem ją w pasie i wtuliłem w siebie ciepło. Napawałem się jej zapachem.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

Cicho zamruczala-Moglabym tak lezec godzinami...-usmiechnela sie

Posts : 81 Join date : 29/10/2016 Age : 27

Loki stanął w uchylonych drzwiach -Puk Puk, nie przeszkadzam? Przyszedłem pogadać, sprawdzić co się dzieje. Bądź, co bądź to poniekąd moja winna.

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- W sumie to i ja - odpowiedziałem jej z uśmiechem, podniosłem wzrok na chłopaka, który stanął w drzwiach. - Owszem, trochę przeszkadzasz - odpowiedziałem mu beznamiętnie, zmierzyłem go wzrokiem.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

Siedziala cicho. Nie wiedziala jak zareagowac. Delikatnie polozyla dlon na brzuchu chlopaka, zeby w razie co go utrzymac.

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- Jestem spokojny - mruknąłem do niej cicho.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

(ZA ZGODĄ ADMINISTRACJI, GDYŻ PRZEDSTAWICIEL LOKIEGO NIE MA JAK ODPISAĆ, A JEST OBOK MNIE-PRZEDSTAWICIELKI EMILY)
LOKI: -Nie chciałem być nachalny.-powiedział ze skruchą.-Ale jestem nowy i nie chcę wrogów.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

EMILY: -Po prostu się obawiam...-wtuliła się w chłopaka

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- Również nie chcę, zwłaszcza gdy zajebałem nauczycielowi - mruknąłem do niego, wtuliłem w siebie Emily. - Nie ma sprawy, byleby sytuacja się nie powtórzyła, pasuje?

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

LOKI: -Nie miałem złych zamiarów. Nie wiedziałem, że to Twoja dziewczyna. Po prostu Emily była miła, więc stwierdziłem, że zaproszę ją kawę.

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- Nie jesteśmy parą póki co, ale... W sensie, nie oficjalnie - mruknąłem w odpowiedzi.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

EMILY: Lekko zacisnęła dłoń na jego koszulce.
LOKI: Nie bardzo mnie to obchodzi. Chciałem upewnić się czy Emily nic nie jest i wytłumaczyć, że nie miałem złych zamiarów.

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- No dobrze - przewróciłem oczami, coś mi mówiło, że nie mogłem mu zbytnio ufać. - Jeszcze coś jakieś sprawy do mnie?

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

LOKI: -Nie, do Ciebie już nic nie mam. -Chciał już wychodzić i zamknąć drzwi, ale odwrócił się do Emily. -Liczę, że przyjdziesz dopić jeszcze kiedyś ten kieliszek. -Uśmiechnął się arogancko i wyszedł.
NP. POKÓJ LOKIEGO

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- Coś mi i tak tu śmierdzi - zmarszczyłem nos, odchyliłem głowę do tyłu.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

EMILY:-Wydaje Ci się... jest po prostu miły

Posts : 457 Join date : 07/09/2016 Age : 28

- Nie byłbym taki pewny, może to być równie dobrze maska - ziewnąłem.

Posts : 459 Join date : 08/10/2016 Age : 26

-Spać Ci się chce?-zapytała, unosząc twarz do chłopaka

» Emily Black
» Katherina Black
» Pokój DS ~
» Pokój jednoosobowy #6
» Pokój Marcusa