Hiro Nakate

Długo nie musiałem czekać na otwarcie drzwi.
- Hej. - uśmiechnąłem się lekko do chłopaka i wszedłem do środka. - Nic ciekawego... Nowy nauczyciel który miał problem z kluczami i z nową salą... Ale do następnych zajęć to mam napisać scenograf, reżyserkę i... nie wiem jak za to się zabrać. - stwierdziłem wzdychając po chwili i siadając na jego łóżko. - Po za tym jest naprawdę w porządku. A u ciebie? Coś ciekawego robiłeś?

Zaśmiałem się siadając obok. - Pomogę ci jesli będziesz chciał...-mruknąłem proponując swoją pomoc. -A u mnie... spałem, sprzątalem... muzyki słuchałem... codzienność...

- Dzięki, ale to później i... Chcesz żebym dalej ci czytał książkę? - spytałem spoglądając na chłopaka obok mnie.

-Tak... jasne... bardzo miło mi się ciebie słuchało...- mruknąłem lekko się rumieniąc.

- Cieszę się. - nagle przyszedł mi do głowy pomysł - Umm... Czy chciałbyś pójść ze mną do kina? - zapytałem odwracając wzrok.

Moje policzki stały się jeszcze czerwieńsze... - T...tal! Jasne! Oczywiście że tak! To znaczy... chętnie...-uśmiechnąłem się nerwowo. O matko! Zaprosił mnie do kina!

Spojrzałem się na niego i nie wiedziałem dlaczego tak zareagował.
- Wszystko w porządku? Cały się czerwienisz jak burak... - stwierdziłem widząc jego twarz. Po chwili wstałem.

Zasłoniłem policzki zaraz jedynie odwracając głowe na bok, zawstydzony.- Tak... przepraszam... -mruknąłem cichutko

- To jak, idziesz? - spytałem podchodząc do drzwi i czekając na niego. Ale z niego jest wstydniś...

_- Tak juz ide...-mruknalem zakladajac buty. Wyszliśmy. Zamknąłem pokoj i lekko sie usmiechnbalem-prowadz o panie.

Zaśmiałem się pod nosem słysząc jak mnie nazwał. Po tym wyszliśmy na miasto...
*miasto ->kino